Tam, z powodu ciemności, wpadła do dziwnej kałuży. Była to kałuża powstała z doskonałego koniaku, który wyciekł z popsutego sworznia dębowej beczułki.
Myszka nieśmiało polizała ten dziwny płyn. Smak spodobał się jej. Był mocny i zdecydowany, spływał do gardła jak ogień. Gdy wypiła kałużę, myszka wyprostowała się, uderzyła się łapkami w pierś, zrobiła groźna minę i zawołała:
Zbyt wielu ludzi w naszych czasach posiada jedynie odwagę myszy.
Bruno Ferrero
(z cyklu bajki,opowiadania,rozważania)
***
Póki mysz czuje w sobie odwagę myszy, jest w miarę bezpieczna.
OdpowiedzUsuńWielu próbuje stawać na palcach, ale mało kto potrafi na nich ustać choćby przez parę sekund. Dlaczego czy po co te próby? Nie wiem.
Podobnym zjawiskiem jest życie jakby na scenie - niektórzy ludzie zachowują się tak, jakby non stop grali przed jakąś widownią. Jakie to męczące - przede wszystkich dla nich. Pewnie sami nie wiedzą, kiedy popadli w te manierę.
Mam nadzieję, że nie zboczyłam z tematu - takie skojarzenie mi się nasunęło.
Pozdrawiam Cię, Krakowianko :)
mysz jeśli jest taka jak ją natura stworzyła,więc szybka i płochliwa,to dla niej bezpieczne,jeśli zachowa się nienaturalnie,pod wpływem "czegoś",to jest w dużym niebezpieczeństwie...podobnie jak z ludźmi.Kto jest zawsze zającem,nie będzie do wilka-wilkiem.
UsuńOdwaga,pod wpływem chwili...:P)
pozdrówki:)
Odwagę pod "wpływem"chwili maja niektórzy faceci i wtedy zona musi sie chowac po katach jak ta mysz.okropny to rodzaj płci meskiej.
UsuńWoda ognista dodaje odwagi każdemu :)))Jednak nie o taka odwage w zyciu chodzi.Stawić czoła wyzwaniom które nawet nas przewyższaaja nie każdy to potrafi i nie kazdy stawia sobie to jako proitet w zyciu.Ja tam mysle ze najlepiej byc sobą.Zdarza sie ze przycisnieci do tak zwanego muru potrafimy byc odważni.Ludzie lubia byc choragiewkami na wietrze wiec nie dziwie sie juz wcale róznym ich zachowaniom.Uściski serdeczne smoczku dla ciebie zostawiam:)
OdpowiedzUsuńNo i zamigotał swiat ...po promilach:)))))Lubie Varius Manx.
tak,po wodzie ognistej Elu każdy odważny...:P))
UsuńJeśli się jest sobą,to naturalne,ale czasem trzeba wykrzesac tej odrobiny odwagi w niektórych sprawach,a nie chowac głowy w piasek.A nie udawac odważnego dopiero jak ta mysz...po wypiciu trunku,a wtedy co to ja nie jestem...:P)
mówisz,że po trunku to i świat migocze?...:P))no to klip troche pasuje...haha
Usuńja tez lubie Varius Manx
:)
Nie wiem czy na temat,ale mi sie z czyms takim skojarzylo
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/-ckkR0ACQ9M :)))
fajny skecz,ta mysz to taka troche "wypasiona "mysz,haha...Ale to jej dodało odwagi,by pośmiac się z pułapki z kawalątkiem sloniny,zastawionej przez "dziecinnych" ludzi...:P)))
UsuńCzyli nie tylko alkohol dodaje odwagi,tu tez prawda ukryta Aniu...kto ma więcej niż inni,są też odważniejsi,tak im się wydaje czasem...:P
Najgorzej to chyba z tzw. cywilną odwagą... nawet najodważniejsi nie potrafią się przyznać do błędu...
OdpowiedzUsuńto prawda,Even,nie każdy ma cywilną odwagę...
UsuńOj, tak woda ognista
OdpowiedzUsuńdodaje odwagi... na krótko.
niektórym się wydaje,że są bardzo odważni...:P))jakaż to krótka chwila...a potem jak myszka,do swojej norki myk,myk...:P
UsuńWróciłam, bo znalazłam cosik a propos (z Waligórskiego):
OdpowiedzUsuńSiedziały raz dwie myszy popod polną miedzą.
Siedzą tak sobie, siedzą, siedzą, siedzą, siedzą,
Siedzą, siedzą, wtem nagle w srogi wigor wpadły!
Jak nie hycną do góry... i z powrotem siadły.
Są też inne fajne, ale bardziej nieprzyzwoite :)
a to się Anno uśmiałam,jakbym widziała jakieś plotkarki wioskowe...zacietrzewione w swoim gadulstwie...na moment...:P
UsuńCiekawe o co myszy chodziło... osobiście stawiam na sado-maso :>
OdpowiedzUsuńto zależy szajbko...
Usuńjeśli to wredna mysz,to po promilach będzie agresywna,a jeśli miła myszka,to zaśpiewa kotu...P)
ta druga wersja jest groźniejsza dla niej...hm...
A jak kot nie może? :>
Usuńto wersja groźniejsza ....dla kota...:P)))
UsuńA ja współczuję tej myszce. Bo ona przecież bardzo biedniutka i zakompleksiona tak naprawdę była. Nawet po tym trunku niewiele by zdziałała. Pozdrówki Smoczku.
OdpowiedzUsuńnikt tu nie pomyślał,że biedna ta myszka,a masz rację...
UsuńLudzie ,którzy normalnie nie są odważni,po wypiciu trunku ośmieszają się,a niekiedy ta pozorną odwaga narażają się na duże niebezpieczeństwo...szkoda,że nie są odważni bez trunku...
pozdrowki:)
ŚWIĘTA PRAWDA WIELE TAKICH MYSZEK CHODZI PO ŚWIECIE. MIŁEGO TYGODNIA KRAKOWIANKO
OdpowiedzUsuńoj wiele,wiele...a jak co do czego,to czmyhają...:P
Usuńdzięki i wzajemnie Alinko:)
no, nie wiem...
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/Cf06WJQ4FnE
pominę już kwestię mojej moralnie negatywnej oceny autorów filmiku /nienawidzę zabaw kosztem zwierzaków/, ale przyznasz jednak, że ten chomik wart jest uznania z racji odwagi i waleczności... choć można go zdeptać jednym ruchem /i zapewne on o tym nie wie/, to nie daje sobie wchodzić na głowę...
pozdrawiać :))...
oj...nie cierpię takich filmów,bo jakbym czuła co ten w sumie śmiertelnie przesrtaszony zwierzak czuje...Normalnie bym tych bohaterów zdrowo opieprzyła...
UsuńMnie bardziej chodziło o pozorną odwagę,po wypiciu np.trunku...
pozdrawiam:).
P.S
i żadnych mi tu takich filmów,bo się zdenerwowałam...ech...
...bo nie każdy może być kotem...:)
OdpowiedzUsuńmyszą znacznie łatwiej...:P
UsuńI można się napić:)
Usuńhaha...to te dobre strony?
UsuńMnie to kojarzy się z niektórymi znajomymi, którzy tylko po alkoholu nabierają odwagi do zabawy, mówienia, bawienia się czy innych. Przed bywają myszami, cichymi w ukryciu, cieszącymi się , że nikt na nich nie zwraca uwagi.
OdpowiedzUsuńdobre skojarzenia Kacprze,trunek czasem dodaje niektorym odwagi do wyjścia "na światło dzienne"...oddzywa się druga natura,która prawdziwa?...nie wiem
Usuń