niedziela, 13 września 2015

wystawa...szczególna

Są w Krakowie wystawy... szczególne, gdzie można oko nacieszyć I przy okazji dokonać zakupu...Nie są to łatwe zakupy, bo można...zatracić się całkowicie,szczególnie my-kobiety.:))

Opłaciwszy  7 zł  wstępu weszłam....do jaskini rozpusty dla oka /i portfela/...na oglądanie WYSTAWY MINERAŁÓW I BIŻUTERII








Nie wszyscy wystawcy pozwalali robić zdjęcia...
Te najpiękniejsze minerały i skamieniałości z różnych stron świata były chronione. Naprawdę było co podziwiać, niesamowite kształty, kolory...

Powiem tak, to co miałam w portfelu , to wszystko wydałam, a tylko trzy rzeczy kupiłam /na tyle mi starczyło /, niedrogie zresztą, na szczęście nie wzięłam wszystkich pieniędzy...:)
Ta wystawa jeszcze będzie w tym roku...na pewno ją odwiedzę, bo...upatrzyłam sobie jeszcze parę rzeczy....:)

zdjęcia z komórki, jakościowo nie najlepsze, przepraszam, ale nie mogłam się oprzeć...




30 komentarzy:

  1. Masz oko i nosa do rozmaitych cudowności, Krakowianko, potrafisz je wytropić jak mało kto. Zaiste prześliczne. I naturalne.
    Próbowałam wyguglać, gdzie i kiedy można obejrzeć tę wystawę, ale zdaje się, że już po ptokach.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to taka wystawa ,ktora jest ruchoma,akurat była w moich okolicach,to zaglądnęłam...często bywa na AGH...jest co oglądać....

      Usuń
  2. I wez się tu zdecyduj które cudeńko wybrać? Moją uwagę zawsze przykuwa wśród tych wszystkich cudeniek coś co się wyróżnia wśród innych co nie jest pospolite.Mnie bardziej zachwyca widok biżuterii na kimś.Sama choć mam to rzadko zakładam.
    Z biżuterią to tak jak z makijażem w nadmiarze zamiast pomagać szkodzi.
    A z tym niebem do wynajęcia to bym się mocno zastanowiła....bo wynajmiesz ,spodoba ci sie a tu wymówią ci umowę najmu :)) Pozdrawiam cię Krakowianko życząc ci swojego kawałka nieba takiego bez wynajęcia :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu,masz racje z ta biżuterią,nie można wyglądac jak choinka,haha...ale poszperać można...do niektórych stoisk nie mogłam sie dopchać...te grubsze kobiety miały wiekszą siłę przebicia...haha
      dzięki za życzenia i wzajemnie Eluś: )

      Usuń
    2. Krakowianko znając siebie też bym się pchała chcąc popatrzeć chociaż:)

      Usuń
    3. ja tez sie wpychałam,wstęp zapłaciłam to mi sie też należało...a co...czasem wypatrywałam luke i...hahaha

      Usuń
  3. na takich wystawach nawet faceci miękną /zwłaszcza, gdy nie są sami, tylko z jakąś Panią/... oj, twardym trzeba być, twardym jak... kamień... albo zostawić portfel w domu...
    a potem wala się to wszystko po chałupie, po szufladach, po szafkach...
    pozdrawiać :)...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tam,u kogo sie wala to wala po domu,ja mam skrzyneczkę, no może czasem w łazience coś tam na półce leży sobie...nie każda bizuteria do wszystkiego pasuje,nie można jej nakładać tak hop-siup, tu trzeba myśleć..:D

      Usuń
    2. Ja wywalam wszystko jak nie mogę się zdecydować no wtedy rzeczywiście pełno wszędzie leży :)))ale normalnie tez mam w...w skrzyneczkach hahaha

      Usuń
    3. to taki nieład artystyczny,hahaha, ale doskonale w tym znajdujemy się....

      Usuń
    4. No wlasnie...porozwalana bizuteria to pryszcz,ale jak facet nie zakreci pasty do zebow, zostawi niedomkniety szampon, nie opusci klapy sedesowej to..... kobiety nachodzi wtedy- moja znajoma , zreszta co tu bede sie znajoma zaslaniala, krzyczy wtedy. " ale syfoze zostawil!"

      Usuń
    5. Aniu no to to zupełnie insza inszość jezd! To przeciesz ani trochę się nie błyszczy:)))))

      Usuń
    6. bu!... ja się nie zgadzam na takie seksistowskie teksty... kiedyś byłem na obozie taekwondo... mieszkaliśmy w akademiku, pokoje czteroosobowe plus łazienka... tak się jakoś porobiło, że dobrał się skład "trzech i ona jedna"... kto "trollował" w muszli i zostawiał syf pod prysznicem?... baba!... permanentnie, ustawicznie i a la longue...
      więc proszę mi tu bez takich żadnych...

      Usuń
    7. Dokladnie Elu, to sie ani troche nie blyszczy, bo gdyby sie blyszczalo to...niech tam:) Bizuterie mozna by bylo z tego wykombinowac i cieszyc sie, ze zycie z facetem ozlaca ( wzbogaca) :)))

      @ kanalia
      Coz za lumpa babe mieliscie!!!! I na pewno tez sie toto nie swiecilo?

      Usuń
    8. Dobra Piotr zwracam honor ale tylko w połowie bo babki potrafią być syfiary ale faceci też :))

      Usuń
  4. Na kamienie, a zwłaszcza ametysty mogłabym wydać majątek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie mam gdzie tego trzymać niestety,a wisiorek prędzej na swojej "łabędziej"szyi powieszę na przykład...haha

      Usuń
  5. Ja prawdopodobnie też z takiej wystawy wróciłabym z pustą portmonetką i jakimś minerałem

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubie ogladac bizuterie, ale kamienie rzadko mnie pociagaja, za malo o nich wiem...natomiast na srebro wydalabym z pewnoscia sporo:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez lubię srebro i wydałabym ho...ho..,ale nie da się...trzeba jeszcze cość jeść :-)

      Usuń
  7. Byłem kiedyś na takiej wystawie, dla mnie nic ciekawego, ale żona niemal oszalała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na takich wystawach ZAWSZE jest coś ciekawego oprócz biżuterii ot chociażby...minerały,skały,muszle przywożone z rożnych stron świata...i nie wierzę Ci za bardzo,pewnie wystraszyłeś sie tych stoisk z biżuterią,hahaha

      Usuń
  8. Cuda, cuda, cuda, cuda!!!!
    Biżuterii nie lubię i nie oglądam /bo się nie znam/. Natomiast muszle i wytwory przyrody to dla mnie naprawdę CUDA!
    Uwielbiam też i zbieram przeróżne korzenie...
    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja kiedyś tez lubiłam korzenie zbierać Jadziu,ale teraz w małym mieszkanku nie ma na to miejsca,ja raczej pozbywam sie drobiazgów...ale biżuterie lubię,nie ukrywam...:-)

      Usuń
  9. W moim mieście są od lat, dwa razy w roku, chadzam oczywiście i oczywiście kupuję :)), ale generalnie poziom spada, coraz mniej ciekawa biżuteria i dlatego wolę wyszukiwać w internecie, ostatnio na zamówienie pani mi zrobiła cudnej urody miedzianą banglę o szerokości 5 cm i pierścionek-obrączkę do kompletu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie An-Ko masz wiele racji,bo i stoiska z byle czym tez tam były i zaniżały poziom, niemniej byli producenci bardzo ładnej biżuterii ze srebra...
      czasem są bardzo zdolni ludzie,tak jak piszesz,można zamówić u nich oryginalną biżuterię przez net...

      Usuń
    2. Kilka lat temu na tej wystawie kupiłam zegarek= kwadratowy, oksydowane srebro i szeroki (4cm ) ciemnobrązowy pasek. Jest to tak ciekawa biżuteria, że zwraca uwagę wszystkich. Polecam- to są państwo ze Sląska, tacy po sześćdziesiątce, ona szczupła i bardzo krótko ostrzyżona, mają te zegarki zawsze- każdy trochę inny. Niestety nie mam konkretnych namiarów. W każdym razie jakość świetna, sprawdzone. Ja też szalenie lubię biżuterię bursztyn/metal/drewno

      Usuń
  10. Takie cacka przyciągają wzroki opróżniają portfel. Ja też lubię chodzić i oglądać takie wystawy. zawsze coś sobie upatrzę i kupię. Marysiu pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Taką muszlę na szczęście mógłbym kupić.
    Mnóstwo kolorów, wszystko rzeczywiście cieszy oko. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń