Tyle wikipedia.
I właśnie mnie to nagle ogarnęło i trzyma. Tęsknię jeszcze za górami, urlopem i... za latem.:))
Lato jest, ale we mnie jest już ta świadomośc,że...że powoli odchodzi. Już to CZUC jakoś w powietrzu.
I rzucenie sie w wir pracy wcale mi nie pomaga.:(
JESZCZE JEST LATO, a ja za nim już tęsknię.Jak w piosence- "im więcej ciebie tym mniej, bardziej to czuję niż wiem"...I tak dokładnie jest.
**************
muzyka...może nie na temat,ale...
za Paryżem tez tęsknię....
Małe tęsknoty... nostalgia i melancholia to oznaka nadchodzącej jesieni:-)
OdpowiedzUsuńnie wiem,ale tak jakoś to samo wlazło we mnie...i musiałam to wyrzucić z siebie...
Usuńczyli jesień już tuż,tuż...troche szkoda lata...
Jeszcze cały miesiąc lata przed nami Marysiu!!!!!
OdpowiedzUsuńwiem Stokrotko,chcesz mnie pocieszyć...ale ja juz czuję ,ze LATO odchodzi...i żal ,że urlop tak krótko...
Usuńpozdrawiam.;-)
Mowia, ze taka tesknota to nawolywanie Boga....radar naprowadzajacy:)) Tylko nie kojarz z tunelem i swiatelkiem w tunelu:))
OdpowiedzUsuńLubie zapach powietrza zwiazany ze zmiana por roku...kazdy jest spoecyficzny, magiczny .... Kiedys uwielbialam zapach ziemi kiedy nadchodzila wiosna. Bywa, ze obecnie, kiedy jesien jest pogodna to pachnie bosko, lepiej niz wiosna......
zycze Ci jeszcze nie jednej takiej teskonty duszy:))
kocham LATO,nie mówię,że jesień jest zła,ale...lato to taki czas kiedy najwięcej jest słońca...
Usuńostatnio doszłam do wniosku,że najbardziej lubię...czerwiec...:))
dziękuje Aniu...tęsknota to przecież też...uczucie:)
A ja na odwrót - bardzo się cieszę, że już nie będzie tych cholernych upałów :)
OdpowiedzUsuńLato owszem lubię, ale pod warunkiem, że temperatura nie przekracza 30 st. w cieniu. A poza tym jesień jest piękną porą roku i nie mam nic przeciwko niej :)
Pozdrawiam latem póki co :)
fakt,upały nas wykańczają,przy tej wilgotności powietrza jaka jest w Polsce,jest tragicznie,ci co przyjeżdżają z wakacji z innych krajów,na upał nie narzekają:)
Usuńale LATO ,to ...LATO...,jesień jest piękna,ale bardziej melancholijnie nas nastaraja...a LATO bardziej radośnie,mimo wszystko...wpływ SŁOŃCA...
:)))
Coś wiem o tej tęsknocie Krakusku, skądś ją znam..dobrze znam!
OdpowiedzUsuńWprawdzie nie tęsknię za tymi okropnymi upałami, które ledwo przeżyłam( lato bez chłodzącego rozgrzane ciało morza to dla mnie męczarnia), ale tęsknię już za górami, za ich klimatem w każdym tego słowa znaczeniu!
miło mi Angie,że rozumiesz...to będzie taka wieczna tęsknota...ech...
UsuńJesień sprzyja takim stanom, ale ja je lubię. Ważne też, aby mieć czas na taką nostalgię, a tego czasami brakuje. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńczas...tak Zbyszku,wtedy tęsknimy,za tym co było radosne,miłe...ale skończyło sie jakby za szybko...ale dobrze powspominać,poogladać zdjęcia...
Usuń