sobota, 20 lipca 2013

w przerwie...THE CARPENTERS

Powoli zbliża się czas urlopu, odpoczynku. Od blogowania też.
Musze zając się WRESZCIE leczeniem mojej ostrogi piętowej, która znowu daje znac o sobie....dalsze, tzn.odległościowo dalsze, chodzenie nie wchodzi w grę. Boli jak diabli, a rehabilitacja w ramach NFZ - termin na...listopad. Ratują prywatne zabiegi, a trzeba ich wziąć 10 - laser lub ultradźwięki.
Ostatnio wyczytałam w necie, poszerzając swoją wiedzę medyczną...(trzeba się rozwijac :P), że można wyleczyć tę przypadłośc tzw. "falą uderzeniową" i to w przeciągu trzech zabiegów tylko. Jeden zabieg kosztuje bagatela...100 zł. I tylko w prywatnych gabinetach rehabilitacji.

Ale ZAWZIĘŁAM SIĘ...zaczynam składac, bo co trzy zabiegi, to nie dziesięć.
Chociaż te 10 taniej wychodzi...ale łazić codziennie to nie jest takie łatwe. Jest się jednak uwiązanym czasowo.

Oglaszam więc przerwę , ale....zostawiam WAM  parę utworów do posłuchania, takich właśnie na lato :))
Utworów pewnego  zespołu, który sukcesy odnosił w latach 70-tych...
Piękna harmonia głosów znanego rodzeństwa, które ten zespół założyło  w 1969 r. , NIESAMOWITA melodyjność: THE CARPENTERS

ten utwór jest dobry na drogę...:)



ten ...i na drogę i niekoniecznie...:P


a ten, przepiękny zostawiłam na koniec..:)
jest o samotnym mężczyźnie:

Był pewien mężczyzna
samotny mężczyzna
który stracił miłość
przez swoją obojętność


Serce, któremu zależało
które odeszło samotne
aż umarło
pośród jego ciszy...

/fragm.tłum /



Miłych wakacji wszystkim życzę i odpoczynku.:)

15 komentarzy:

  1. Poiwedzenie Boso, ale w ostrogach mogłoby zabrzmieć sarkastycznie, ale przypominam to ku zdrowotności.
    Wracaj jak najszybciej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahaa....no super ,pasuje do mnie jak ulał
      wrócę,wrócę...boso i może bez ostróg...:P))))

      Usuń
  2. To trzymam kciuki za powodzenie kuracji!! Zawsze to lepsze niż operacja... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Trutniowa...ja tak łatwo pod nóż nie idę...o nie...tym bardziej,że po operacji lubi odrastać...NA RAZIE WALCZĘ
      pozdrówki miłe

      Usuń
  3. Walcz! :) Ale między bitwami miłego wypoczynku życzę. Pozdrawiam serdecznie i do "zobaczenia" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. do zobaczenia kawałeczku...miło,że zaglądnęłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Taki ból to na wakacje nic dobrego, życzę więc wyleczenia. A utworki bardzo pozytywne, jak na lato idealne. I pewnie jeszcze wpadnę aby posłuchać. Pozdrawiam i szybko wracaj.

    OdpowiedzUsuń
  6. Te ostrogi to ból straszny wiem o tym.Czas wolny wykorzystaj w 100%.Trzymkaj sie krakowiano i do przeczytania!
    Muzyczka...hehe

    OdpowiedzUsuń
  7. To odpoczywaj Smoczku! I wylecz swoja dolegliwość. A jak się wyleczysz to wracaj w dobrym humorze i pełna sił!!!
    Pięknie Cię pozdrawiam :-))

    OdpowiedzUsuń
  8. Nasuwa mi się jedno - zaadoptuj sobie konia, ale nie wiem czy w zatłoczonym Kraku to będzie dobre rozwiązanie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Udanych wakacji. Miłego urlopu.
    A co do dolegliwości to chyba faktycznie warto się jej pozbyć. Moja znajoma ostatnio usuwała inną dolegliwość na nodze, na którą nie mogła się zdecydować od kilku lat i mimo, że przesiedziała w domu prawie 3 miesiące, jest zadowolona. Mówi, że nawet przy zmianie pogody nic nie czuje. Kiedyś podobno miała łamanie nie do wytrzymania. Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  10. Z przyjemnością posłuchałam, Krakowianko! :)
    życzę udanych wakacji!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Walcz Krakusku drogi, uda się! Jakie realia są u nas w kraju, każdy wie, zgroza...Jak nie załatwisz prywatnie, to ..nie załatwisz, bo często jest za późno , gdy się zaczynamy bawić w ten enefzetowski cyrk...
    Miłego wypoczynku! Ja już jutro w nocy jadę nad morze! :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Kuruj się Marysiu, odpoczywaj i wracaj ozdrowiała. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam nadzieję, że fala uderzeniowa pokonała ostrogę :)
    A Carpentersi to moja miłość - ten cudowny niski głos Karen... Szkoda, że nie doceniono ich za jej życia...

    OdpowiedzUsuń