sobota, 6 grudnia 2014

zima nie jest zła...:)

dzisiaj rano przyszła ...


Grudzień jest fantastycznym miesiącem...dla dzieci, a dorośli, szukają prezentów:)
Św.Mikołaj teraz,a kiedyś....tak się zastanawiam...I na podstawie rozmów, tego co słyszę wokoło,
 to jednak wydaje mi się, że to nie ten sam św.Mikołaj, który przychodził do nas dzieci w latach mojego dzieciństwa, /lata 70-te/. I nie chodzi mi o postać.Przedtem to była Jedna Wielka Niespodzianka.
Wyczekiwanie, emocje.
Teraz dzieci mają...żądania. Nie tylko co do prezentu, ale i formy przekazania tego prezentu.Ostatnio usłyszałam jak znajoma śmiała się, że jej córka, lat 10 powiedziała, żeby jej prezentu nie kłaść przypadkiem pod kołdrę,bo...Nie znam tego i nie wiem,czy z tego trzeba się śmiać,czy...
A może ja przesadzam, ale jakoś cenię skromność wśród dzieci i takie "dzieci w dzieciach".
Tak,że święty Mikołaj jak słyszę, ma troszkę życie utrudnione dziś, na razie nie ma zakazu, żądań,by opuścił sanie z reniferami,czy nie wchodził kominem, ale nie wiadomo, nie wiadomo,co będzie za lat kilka..:))
W każdym razie moja wnusia pod koniec listopada,podczas naszego spaceru wyjawiła mi tajemnicę,że napisała list do św.Mikołaja,wcześniej dojdzie...I bardzo dobrze.:)

wspomnienie jesieni...
dziecko zadowolone,to dziecko...wspinające się na różne dziwne rzeczy...D

                                 
                                          dobre miejsce na zdjęcie, ale na chwilę...:))


 * * * *

Już miasto wygląda świątecznie....co roku nowe pomysły...



ZIMA...i muzyka




18 komentarzy:

  1. I moje wnusie napisały listy do Św. Mikołąja. Ot takie już ich prawo i choć niby nie wierzą to jednak cieszy ich takie pisanie z prośba o coś na co czekają.
    Teraz dekoracje świąteczne już sa w listopadzie, opatrzą sie i już nie ma takiego uroku.
    Serdeczności zostawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie...dzieci nie wierzą,ale cieszą się,że piszą do tego niby...św.Mikołaja...:))
      a dekoracje świąteczne faktycznie za wcześnie są stawiane...jeszcze jak listopad w kalendarzu...
      pozdrawiam miło.

      Usuń
  2. Love story... ponad czterdzieści lat temu w obecności starszego brata byłem na tym w kinie.
    Jest co wspominać:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja ten film kilkakrotnie już oglądałam ...a muzyka filmowa z filmu piękna jest ...
      jest co wspominac...:))

      Usuń
  3. Witaj ;)
    Choć mieszkamy niedaleko, to u nas nie ma śniegu. Wczoraj była szadź.
    Pozdrawiam mile na dziś i cały nowy tydzień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas też była szadź przez dwa dni...a potem śnieg...
      dziękuje Morgano i również pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Napisze to chyba kolejny raz, ale Twoja Wnuczka to skore z Ciebie zdjac.:)

    Moja Corka zrobila ianczej. Wziela katalog z zabawkami. pospisywala kody i strony, na ktorych znajduja sie intersujace ja zabawki, wsadzila w koperte i wyslala Mikolajowi. A takiemu stanowi rzeczy winny jest jej tata, bo aby se ulatwic ( to wygodnictwo facetow :))) i nie musiec rozszyfrowywac jej obrazkow, podpowiedzial jej aby se katalog poogladala.

    Dzisiaj zas ( dostala w buty miedzy innymi szydelko, bo ten szal gunkowych bransoletek ogarnal ja tak, jak wsyzstkie dziewczynki) ogladajac moje szydelko stwierdziala, ze mamy podobe. Myslalam ze wyjedzie z tekstem, ze to my, ale nie.... weszla w dyskusje, ze jej szydelko zostalo wykute w kuzni Mikolaja. Czyli ona chce w niego jeszcze wierzyc.


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło mi Aniu,może troche podobieństwa jest,to fakt,w zachowaniach mojego syna przypomina jak był w jej wieku...haha
      a co do prezentów,to Twoja Marie,ułatwiła Mikołajowi, dobre dziecko,hahaha
      acha...coś na temat tych robionych z gumek bransoletek wiem...szaleństwo szydełkowe...D

      Usuń
  5. Święty Mikołaj jest na pewno - dobry i hojny - a czy prezenty podkłada on sam czy ma wyręczycieli, to już insza inszość.
    A roku bez zimy sobie nie wyobrażam, jak i bez wiosny, lata czy jesieni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też wierzę,ze jest św.Mikołaj Anno,ma swoich ludzi-dostarczycieli jak nazwałaś,świetne...haha

      Usuń
  6. Zima za oknem nigdy nie jest zła, jest bajkowa i malownicza. A Grudzień to wyjątkowy miesiąc, bo każdy niezależnie od wieku czeka na jakieś prezenty, bo tak naprawdę nigdy nie wrastamy z wiary w świętego Mikołaja. Chcemy wierzyć, że ten bajkowy świat istnieję, że istnieje Mikołaj i pomagające mu elfy.
    Pozdrawiam zimowo;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo to taki kolorowy świat...a prezenty lubimy i dostawać...i dawać...i cieszyć się z czyjegos uśmiechu...
      pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  7. Wnusia przewspaniała!!!!
    A dla dzieci grudzień jest pięknym miesiącem. Moje wnuki też już wysłały listy do Św.Mikołaja. I tradycyjnie wrzuciły do skrzynki pocztowej:-)))
    A u mnie jeszcze białej zimy nie ma, niestety!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co do zimy...to dziś,w poniedziałek pada deszcz...szkoda...
      a dzieciaki,które piszą do Mikołaja są cudowne...

      Usuń
  8. dzieci już się zorientowały, że Mikołaj się wycwanił i stosuje sztafetę: do skarpety wrzuca parę skarpet, które to na przyszły rok są jak znalazł, by wrzucić do nich kolejną parę itd, itd... w końcu przyszedł ten czas, by złapać dziada za brodę ze słowami: "nie z nami te numery"...
    pozdrawiać jzns :)...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no i łapią tego dziada za brodę,gorzej jak natrafią na...prawdziwą....hahaha

      Usuń
  9. Zima nie jest straszna, bo nastawienie mam dobre, więc ją lubię. Fotki świetne i dźwięki. Pozdrawiam miło z wyżyn :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo trzeba miec pozytywne nastawienie Zbyszku...
      dzięki i pozdrawiam z nizin:))))

      Usuń