rzeczywiście w ramówkach paru kanałów znalazłem Kevina... czyli Kevin, jak Lenin, wiecznie żywy... śnieg... okay, odrobinę wieczorem do spacerku, niech robi nastrój... ale rano ma śladu nie być... wszystkiego dobrego :)...
Brakuję w telewizji filmów świątecznych i religijnych. Pokażą parę filmów o świętym mikołaju i na tym koniec. A film z Kevinem to już jakaś masakra pokazują go, co roku tak jakby żadnych innych filmów nie było. Wesołych Świąt Krakowianko;-)
Najważniejsze, że będzie Kevin :-)))
OdpowiedzUsuńPięknych Świąt Smoczku!!!
będzie co oglądac Stokrotko miła,bez Kevina nie ma Świąt...:))))
Usuńdzięki i wzajemnie Pięknych Świąt:))
rzeczywiście w ramówkach paru kanałów znalazłem Kevina... czyli Kevin, jak Lenin, wiecznie żywy...
OdpowiedzUsuńśnieg... okay, odrobinę wieczorem do spacerku, niech robi nastrój... ale rano ma śladu nie być...
wszystkiego dobrego :)...
właśnie,na chwilę, dla nastroju mogłoby poprószyc,zakryc tę szarzyznę,ale żadnych zasp...:))
Usuńdzięki i wzajemnie wszystkiego dobrego:))
jak to często mawiam, lubię się ruszać, bo ruch to zdrowie, ale mając do wyboru szuflę do śniegu i rower, wolę stanowczo rower...
UsuńBrakuję w telewizji filmów świątecznych i religijnych. Pokażą parę filmów o świętym mikołaju i na tym koniec. A film z Kevinem to już jakaś masakra pokazują go, co roku tak jakby żadnych innych filmów nie było.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Krakowianko;-)
nie mam nic do Kevina, przyjemnie się go ogląda, ale nie 55 raz...
UsuńWesołych Świąt Iv:)
Dziękuję. Zdrowych i radosnych Świąt, dużo spokoju. Bez Kevina nie ma świąt!!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku.
OdpowiedzUsuńA film mi się już przejadł.
Pozdrawiam:)*