sobota, 16 czerwca 2012

Odwaga (?)

Pewna szlachetna i grzeczna myszka, o sympatycznym wyglądzie myszy domowej, w czasie jednej ze swych rozpaczliwych ucieczek przed kotem, znalazła się kiedyś w piwnicy bogatej willi.
Tam, z powodu ciemności, wpadła do dziwnej kałuży. Była to kałuża powstała z doskonałego koniaku, który wyciekł z popsutego sworznia dębowej beczułki.
Myszka nieśmiało polizała ten dziwny płyn. Smak spodobał się jej. Był mocny i zdecydowany, spływał do gardła jak ogień. Gdy wypiła kałużę, myszka wyprostowała się, uderzyła się łapkami w pierś, zrobiła groźna minę i zawołała:

- "Gdzie jest kot?!"




Zbyt wielu ludzi w naszych czasach posiada jedynie odwagę myszy.
Bruno Ferrero

(z cyklu bajki,opowiadania,rozważania)

                                                                  
                                                                     ***


30 komentarzy:

  1. Póki mysz czuje w sobie odwagę myszy, jest w miarę bezpieczna.
    Wielu próbuje stawać na palcach, ale mało kto potrafi na nich ustać choćby przez parę sekund. Dlaczego czy po co te próby? Nie wiem.
    Podobnym zjawiskiem jest życie jakby na scenie - niektórzy ludzie zachowują się tak, jakby non stop grali przed jakąś widownią. Jakie to męczące - przede wszystkich dla nich. Pewnie sami nie wiedzą, kiedy popadli w te manierę.
    Mam nadzieję, że nie zboczyłam z tematu - takie skojarzenie mi się nasunęło.
    Pozdrawiam Cię, Krakowianko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mysz jeśli jest taka jak ją natura stworzyła,więc szybka i płochliwa,to dla niej bezpieczne,jeśli zachowa się nienaturalnie,pod wpływem "czegoś",to jest w dużym niebezpieczeństwie...podobnie jak z ludźmi.Kto jest zawsze zającem,nie będzie do wilka-wilkiem.
      Odwaga,pod wpływem chwili...:P)
      pozdrówki:)

      Usuń
    2. Odwagę pod "wpływem"chwili maja niektórzy faceci i wtedy zona musi sie chowac po katach jak ta mysz.okropny to rodzaj płci meskiej.

      Usuń
  2. Woda ognista dodaje odwagi każdemu :)))Jednak nie o taka odwage w zyciu chodzi.Stawić czoła wyzwaniom które nawet nas przewyższaaja nie każdy to potrafi i nie kazdy stawia sobie to jako proitet w zyciu.Ja tam mysle ze najlepiej byc sobą.Zdarza sie ze przycisnieci do tak zwanego muru potrafimy byc odważni.Ludzie lubia byc choragiewkami na wietrze wiec nie dziwie sie juz wcale róznym ich zachowaniom.Uściski serdeczne smoczku dla ciebie zostawiam:)
    No i zamigotał swiat ...po promilach:)))))Lubie Varius Manx.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak,po wodzie ognistej Elu każdy odważny...:P))
      Jeśli się jest sobą,to naturalne,ale czasem trzeba wykrzesac tej odrobiny odwagi w niektórych sprawach,a nie chowac głowy w piasek.A nie udawac odważnego dopiero jak ta mysz...po wypiciu trunku,a wtedy co to ja nie jestem...:P)

      Usuń
    2. mówisz,że po trunku to i świat migocze?...:P))no to klip troche pasuje...haha
      ja tez lubie Varius Manx
      :)

      Usuń
  3. Nie wiem czy na temat,ale mi sie z czyms takim skojarzylo
    http://youtu.be/-ckkR0ACQ9M :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajny skecz,ta mysz to taka troche "wypasiona "mysz,haha...Ale to jej dodało odwagi,by pośmiac się z pułapki z kawalątkiem sloniny,zastawionej przez "dziecinnych" ludzi...:P)))
      Czyli nie tylko alkohol dodaje odwagi,tu tez prawda ukryta Aniu...kto ma więcej niż inni,są też odważniejsi,tak im się wydaje czasem...:P

      Usuń
  4. Najgorzej to chyba z tzw. cywilną odwagą... nawet najodważniejsi nie potrafią się przyznać do błędu...

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, tak woda ognista
    dodaje odwagi... na krótko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niektórym się wydaje,że są bardzo odważni...:P))jakaż to krótka chwila...a potem jak myszka,do swojej norki myk,myk...:P

      Usuń
  6. Wróciłam, bo znalazłam cosik a propos (z Waligórskiego):
    Siedziały raz dwie myszy popod polną miedzą.
    Siedzą tak sobie, siedzą, siedzą, siedzą, siedzą,
    Siedzą, siedzą, wtem nagle w srogi wigor wpadły!
    Jak nie hycną do góry... i z powrotem siadły.

    Są też inne fajne, ale bardziej nieprzyzwoite :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a to się Anno uśmiałam,jakbym widziała jakieś plotkarki wioskowe...zacietrzewione w swoim gadulstwie...na moment...:P

      Usuń
  7. Ciekawe o co myszy chodziło... osobiście stawiam na sado-maso :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to zależy szajbko...
      jeśli to wredna mysz,to po promilach będzie agresywna,a jeśli miła myszka,to zaśpiewa kotu...P)
      ta druga wersja jest groźniejsza dla niej...hm...

      Usuń
    2. to wersja groźniejsza ....dla kota...:P)))

      Usuń
  8. A ja współczuję tej myszce. Bo ona przecież bardzo biedniutka i zakompleksiona tak naprawdę była. Nawet po tym trunku niewiele by zdziałała. Pozdrówki Smoczku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nikt tu nie pomyślał,że biedna ta myszka,a masz rację...
      Ludzie ,którzy normalnie nie są odważni,po wypiciu trunku ośmieszają się,a niekiedy ta pozorną odwaga narażają się na duże niebezpieczeństwo...szkoda,że nie są odważni bez trunku...
      pozdrowki:)

      Usuń
  9. ŚWIĘTA PRAWDA WIELE TAKICH MYSZEK CHODZI PO ŚWIECIE. MIŁEGO TYGODNIA KRAKOWIANKO

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj wiele,wiele...a jak co do czego,to czmyhają...:P
      dzięki i wzajemnie Alinko:)

      Usuń
  10. no, nie wiem...
    http://youtu.be/Cf06WJQ4FnE
    pominę już kwestię mojej moralnie negatywnej oceny autorów filmiku /nienawidzę zabaw kosztem zwierzaków/, ale przyznasz jednak, że ten chomik wart jest uznania z racji odwagi i waleczności... choć można go zdeptać jednym ruchem /i zapewne on o tym nie wie/, to nie daje sobie wchodzić na głowę...
    pozdrawiać :))...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj...nie cierpię takich filmów,bo jakbym czuła co ten w sumie śmiertelnie przesrtaszony zwierzak czuje...Normalnie bym tych bohaterów zdrowo opieprzyła...
      Mnie bardziej chodziło o pozorną odwagę,po wypiciu np.trunku...
      pozdrawiam:).
      P.S
      i żadnych mi tu takich filmów,bo się zdenerwowałam...ech...

      Usuń
  11. ...bo nie każdy może być kotem...:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie to kojarzy się z niektórymi znajomymi, którzy tylko po alkoholu nabierają odwagi do zabawy, mówienia, bawienia się czy innych. Przed bywają myszami, cichymi w ukryciu, cieszącymi się , że nikt na nich nie zwraca uwagi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobre skojarzenia Kacprze,trunek czasem dodaje niektorym odwagi do wyjścia "na światło dzienne"...oddzywa się druga natura,która prawdziwa?...nie wiem

      Usuń